D. Ferraresso: Cracovia ma teraz swój najlepszy czas
O awansie do pierwszej ósemki, rzucie karnym oraz meczu w Legnicy rozmawiamy z Diego Ferraresso
Znakomicie rozpoczęliśmy to spotkanie. Już w 19. minucie Filip Piszczek wyprowadził Pasy na prowadzenie. Jednakże później tracimy bramkę. Dlaczego tak się stało?
- Dzisiejszy mecz był bardzo trudny, niezwykle wymagający. Świetnie, że jako pierwsi strzeliliśmy gola, ale Korona wyrównała tuż po rozpoczęciu drugiej połowy. Na szczęście w doliczonym czasie podyktowano nam rzut karny. Udało nam się przekuć go na bramkę i jesteśmy w pierwszej ósemce. Uważam, że Cracovia ma teraz swój najlepszy czas.
Tak jak powiedziałeś, wygraliśmy dzięki jedenastce podyktowanej w doliczonym czasie. Arbiter skorzystał w tej sytuacji z pomocy systemu VAR. Czy Ty byłeś od razu pewien, że należy nam się karny?
- Nie byłem pewien, ale popatrzyłem na reakcję Javiego. Wiedziałem, że musi być karny, ponieważ on nigdy nie oszukuje. Zobaczyłem, że sędzia używa wideo weryfikacji i podejmuje właściwą decyzję. Sytuacja rozwinęła się po naszej myśli.
Jesteśmy prawie pewni awansu do górnej ósemki. Dodatkowo, obroniliśmy czwarte miejsce w tabeli. Na co stać Cracovię w tym sezonie?
- Jesteśmy w dobrej pozycji. Następnie czeka nas mecz w Legnicy. Wierzę, że go wygramy. Teraz znajdujemy się w pierwszej ósemce, może w przyszłym roku uda nam się zagrać w pucharach.
Wspomniałeś o naszym kolejnym spotkaniu. Będzie to wyjazdowy mecz z Miedzią Legnica. Myślisz, że to będzie wymagające starcie? Miedź gra o życie.
- Na pewno. Każdy mecz jest trudny. Dla mnie, nie ma łatwych spotkań. Każde spotkanie jest wymagające. Drużyna z Legnicy nie prezentuje się teraz zbyt dobrze, ale to nie oznacza, że będzie lekko. Jestem jednak pewien, że zwyciężymy.
Jesteś bardzo religijny. 2 kwietnia to 14 rocznica od śmierci Papieża Jana Pawła II, który był kibicem Pasów. Czy dla Ciebie spotkanie to miało wyjątkowy charakter?
- To na pewno specjalny dzień dla całej społeczności Cracovii. Cieszę się, że mogłem w nim uczestniczyć.
Rozmawiała Katarzyna Szostak