Mateusz Cetnarski: Nie ma drużyny, przez której defensywę nie dałoby się przebić

  • Wywiady
15.03.2016
Mateusz Cetnarski: Nie ma drużyny, przez której defensywę nie dałoby się przebić
- Na tle mistrza i wicemistrza Polski pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, ale żałujemy, że dwa razy przepadły nam punkty – Mateusz Cetnarski podsumowuje ostatnie mecze oraz mówi o nadchodzącym starciu z Pogonią Szczecin.

- Na tle mistrza i wicemistrza Polski pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, ale żałujemy, że dwa razy przepadły nam punkty - Mateusz Cetnarski podsumowuje ostatnie mecze oraz mówi o nadchodzącym starciu z Pogonią Szczecin.

- W sobotę przegraliście z Legią, chociaż zagraliście dobrze, oddając ponad dwa razy więcej strzałów na bramkę przeciwnika. Chyba nie zasłużyliście na przegraną?

- Tak, teraz na chłodno po zobaczeniu tego meczu uważam, że remis byłby chyba najbardziej sprawiedliwym wynikiem w starciu z Legią. Tak naprawdę to bylibyśmy zadowoleni, gdyby udało nam się zdobyć po jednym punkcie zarówno w meczu z Legią, jak i z Lechem. Nie możemy popadać w skrajność, w końcu w ostatnich dwóch kolejkach graliśmy z mistrzem i wicemistrzem Polski. Wiadomo, że walczyliśmy także i w tych spotkaniach o trzy punkty, ale remisy również byłyby cenne. Na pewno bolą nas te przegrane, ponieważ w obydwu meczach zagraliśmy bardzo dobrze. Na tle mistrza i wicemistrza Polski pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, ale żałujemy, że dwa razy przepadły nam punkty.

- Na pomeczowej konferencji prasowej trener powiedział, że był dumny z tego, jak walczyliście.

- Zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, czy gramy dobrze czy słabo. Nie ma co się oszukiwać, wiemy, że zawiesiliśmy wysoko poprzeczkę i Legii i Lechowi, ale na koniec meczu liczą się punkty, a nie atrakcyjność tego, co dzieje się na boisku. Przegraliśmy dwukrotnie i teraz w kolejnych meczach musimy szukać swojej szansy na punkty.

- Przygotowując się do meczu z Pogonią, macie jeszcze z tyłu głowy te dwie przegrane?

- Będziemy mieć jeszcze odprawę i analizę meczu z Legią i dopiero wtedy będzie można powiedzieć, że zamknęliśmy ten temat. Jednak od dzisiaj skupiamy się już tylko na spotkaniu z Pogonią. Wiemy, że jest to nasz bezpośredni rywal w tabeli i w niedzielę walka o trzy punkty to podstawa. Pogoń ma dobrą drużynę, przeciwko której trudno się gra w Szczecinie. Pomimo remisów grają ostatnio naprawdę nieźle i na pewno będzie to dla nas niełatwy mecz. Musimy jednak zagrać o pełną pulę.

- Pogoń bardzo dobrze gra w defensywie, razem z Legią straciła dotąd najmniej bramek.

- Rzeczywiście, Pogoń jest zespołem bardzo dobrze poukładanym, szczególnie w linii obrony - w końcu z tego słynie trener Michniewicz. Trzeba przyznać, że w ostatnich meczach szczecinianie prezentują się bardzo dobrze. Już w jesiennym meczu, gdy Pogoń przyjechała do Krakowa, zespół był ustawiony bardzo defensywnie i liczył na kontry. Przez dłuższą część pierwszej połowy trudno nam było się przedrzeć pod ich bramkę, ale po zmianie stron pokazaliśmy, że nie ma drużyny, przez której defensywę nie dałoby się przebić i ostatecznie wygraliśmy zasłużenie 4:1. W najbliższy weekend również liczymy na dobry wynik.

AT

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ