Zapowiedź 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

    06.03.2015
    Zapowiedź 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
    Dziś piątek, rusza więc kolejne rozdanie T-Mobile Ekstraklasy. W poprzedni weekend punkty straciło aż siedem zespołów, które przed startem ostatniej kolejki znajdowały się w pierwszej "ósemce". Drużyny te liczą na rehabilitację w nowej serii meczów.

    Dziś piątek, rusza więc kolejne rozdanie T-Mobile Ekstraklasy. W poprzedni weekend punkty straciło aż siedem zespołów, które przed startem ostatniej kolejki znajdowały się w pierwszej "ósemce". Drużyny te liczą na rehabilitację w nowej serii meczów.

    Kolejkę otworzy spotkanie Ruchu Chorzów z Pogonią Szczecin o 18:00. Po całkiem niezłych dwóch pierwszych meczach w nowym roku zakończonych remisem, w minionej kolejce Pogoń dość niespodziewanie przegrała z beniaminkiem z Łęcznej. Dziś będzie chciała zatrzeć złe wrażenie, mierząc się z przedostatnim w tabeli Ruchem, który jednak w ostatnim czasie prezentuje się lepiej niż jesienią.

    O 20:30 odbędzie się mecz Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok. Kibice zgromadzeni przy Bułgarskiej powinni zobaczyć bardzo zacięte starcie dwóch drużyn, które są jednymi z pretendentów do tytułu mistrzowskiego. Obecnie zajmują odpowiednio trzecią i drugą pozycję w tabeli. W świetnej formie jest między innymi zawodnik "Kolejorza" Zaur Sadajew, a wiceliderem klasyfikacji strzelców ligi jest piłkarz "Jagi" Mateusz Piątkowski.

    Pierwszym sobotnim spotkaniem będzie starcie Wisły Kraków z Zawiszą Bydgoszcz o 15:30. Zamykający tabelę Zawisza zanotował poprzednio dwa remisy oraz zwycięstwo i będzie groźnym przeciwnikiem dla Wisły, która w tym roku nie wygrała jeszcze ani jednego meczu ligowego.

    W tym samym czasie będą się toczyć Małe Derby Śląska - Piast Gliwice podejmie Górnika Zabrze. Gliwiczanie zawodzą po wznowieniu rozgrywek i czekają ich ciężkie zawody z "Górnikami", którzy mają lepsze statystyki w meczach wyjazdowych.

    Następnie przyjdzie czas na starcie Lechii Gdańsk z GKS-em Bełchatów. Kibice gdańszczan liczyli na to, że ich drużyna, wzmocniona nowymi transferami, lepiej będzie sobie radzić po przerwie. W sobotę Lechia będzie próbować swoich sił w spotkaniu z beniaminkiem, który po kiepskiej jesieni nadal nie powrócił do dobrej dyspozycji z początku sezonu. Pierwszy gwizdek w sobotę o 18:00.

    Niedzielne spotkania otworzy mecz Podbeskidzia Bielsko-Biała z Koroną, który rozpocznie się o 15:30. Kielczanie sprawili ostatnio dużą niespodziankę pokonując 2:1 Jagiellonią Białystok. Z dobrej strony zaprezentował się strzelec jednej z bramek dla "Złocisto-Krwistych" Olivier Kapo i to między innymi na niego liczą kibice Korony w starciu z siódmym zespołem w lidze.

    O 18:00 przyjdzie czas na drugie z hitowych spotkań kolejki, którym będzie starcie Śląska Wrocław z Legią Warszawa. Śląsk nie najlepiej rozpoczął nowy rok, a i wyniki Legii pozostawiają wiele do życzenia. Oba zespoły będą chciały pokazać, że są w dobrej dyspozycji i gotowe do walki o tytuł Mistrza Polski.

    Na sam koniec kolejki zmierzą się zespoły Górnika Łęczna i Cracovii. "Pasy" są niepokonane w pięciu ostatnich spotkaniach ligowych. Liczą na dobry wynik, który pozwoliłby im zatrzeć złe wrażenie po przegranej w Pucharze Polski. Początek meczu w poniedziałek o godzinie 18:00.

    Aleksandra Toczyłowska

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ