Po tym jak niektóre drużyny rozegrały w tym tygodniu mecze w Pucharze Polski, dzisiaj wracamy już na ligowe boiska. Mecze 14. rozdania T-Mobile Ekstraklasy odbędą się w piatek, niedzielę i poniedziałek.

Kolejkę otworzy spotkanie w Łęcznej, w której miejscowy Górnik zmierzy się z Lechią Gdańsk. Zapowiada się na to, że zobaczymy bardzo interesujący mecz, gdyż nie dość, że drużyny sąsiadują ze soba w tabeli, to beniaminek radzi sobie lepiej na własnym stadionie, a gdańszczanie na wyjeździe. Początek starcia w piątek o 18:00.

O 20:30 Korona Kielce podejmie u siebie Wisłę Kraków. Gospodarze nie przegrali trzech ostatnich meczów rozgrywanych przed własną publicznością i w ten piątek na pewno nie dadzą łatwo za wygraną.

Kolejne piłkarskie emocje czekają nas w niedzielę. Zaczynamy wcześniej niż zwykle, bo już o 13:00. Wtedy to Górnik Zabrze rozegra mecz z Pogonią Szczecin. Po ostatniej porażce zabrzan i wygranej "Portowców" drużyny zostały sąsiadami w tabeli i obydwie będą bardzo zdeterminowane, aby pokazać wyższość nad rywalem.

W niedzielę o 15:30 przyjdzie czas na mecz Cracovii - nasza drużyna podejmie na własnym stadionie Zawiszę Bydgoszcz. To "Pasy", które wygrały ostatnie trzy mecze na własnym terenie, są faworytem tego spotkania. Nasz rywal zamyka tabelę T-Mobile Ekstraklasy i nie zdobył w tym sezonie jeszcze ani punktu na obcym boisku. Zapraszamy kibiców na stadion przy ulicy Kałuży!

O tej samej godzinie Śląsk Wrocław zagra z Lechem Poznań. Obydwie drużyny ostatni mecz ligowy przegrały 13 września i nieźle sobie radzą w T-Mobile Ekstraklasie. Wyróżniającym się zawodnikiem w lidze jest gracz "Wojskowych" Flavio Paixao, który po trzech trafieniach w ostatnim meczu z Lechią, zrównał się w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców z dotychczasowym samodzielnym liderem Mateuszem Piątkowskim z Jagiellonii.

W czwartym niedzielnym meczu, o 18:00, Legia Warszawa spotka się z Ruchem Chorzów. Lider tabeli jest faworytem w starciu z przedostatnią drużyna w T-Mobile Ekstraklasie, która wygrała w tym sezonie w lidze tylko jeden raz - w sierpniu z Piastem Gliwice. Do klubu powrócił jednak niedawno Waldemar Fornalik i ma on przyczynić się do lepszej postawy chorzowian.

W poniedziałek o 18:00 na boisko w Bielsku-Białej wybiegną zespoły Podbeskidzia i Piasta Gliwice. Obydwie drużyny znajdują się w dolnej części tabeli i w poprzednim rozdaniu musiały uznać wyższość rywala. "Górale" mają nadzieję na powrót do wysokiej formy sprzed kilku kolejek, kiedy plasowali się na wysokich miejscach w T-Mobile Ekstraklasie.

Kolejkę zakończy spotkanie w Białymstoku - o 20:30 Jagiellonia zagra z GKS-em Bełchatów. Gospodarze są wiceliderem tabeli i nie przegrali w siedmiu ostatnich meczach w lidze. Ale beniaminek też świetnie sobie radzi - zajmuje piąte miejsce w tabeli i stracił dotąd najmniej bramek ze wszystkich drużyn.

Aleksandra Toczyłowska