Trenerski dwugłos po meczu Ruch Chorzów - Cracovia

  • Wywiady
10.11.2011
Trenerski dwugłos po meczu Ruch Chorzów - Cracovia
Na Ruchu Chorzów zakończyła się tegoroczna przygoda Cracovii z Pucharem Polski. Oto co po spotkaniu rozstrzygniętym dopiero w ostatniej minucie dogrywki powiedzieli szkoleniowcy obu zespołów.

Na Ruchu Chorzów zakończyła się tegoroczna przygoda Cracovii z Pucharem Polski. Oto co po spotkaniu rozstrzygniętym dopiero w ostatniej minucie dogrywki powiedzieli szkoleniowcy obu zespołów.

Dariusz Pasieka: Muszę pochwalić moją drużynę za zaangażowanie i za to, że pomimo pechowo straconej bramki dość szybko byliśmy w stanie doprowadzić do remisu. W końcówce spotkania Ruch udowodnił, że jest klasowym zespołem i nieprzypadkowo zajmuje trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Nie udało nam się ostatecznie doprowadzić do serii rzutów karnych, mimo, że chłopcy naharowali się, jak tylko mogli. Życzę drużynie Ruchu jak najlepszych występów w Pucharze oraz zajęcia jak najwyższego miejsca w lidze. My natomiast pojawimy się w Chorzowie za dziesięć dni i postaramy się zrewanżować w rozgrywkach ligowych za dzisiejszą pucharową porażkę.

Waldemar Fornalik: To było ciekawe spotkanie, w którzym stworzyliśmy sobie sporo sytuacji na strzelenie gola. Powinniśmy byli przypieczętować nasz awans w ciągu regulaminowych 90 minut, ale byliśmy nieskuteczni. Kiedy układałem piątkę do piłkarzy, którzy mieli wykonywać jedenastki, udało się przeprowadzić jeszcze jedną akcję i strzelić zwycięską bramkę. Szczęśliwie obyło się bez karnych i uwzględniając ten fakt, myślę, że można być zadowolonym z postawy mojej drużyny.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ