Trenerski dwugłos po meczu ŁKS - Cracovia

    10.03.2012
    Trenerski dwugłos po meczu ŁKS - Cracovia
    Mecz Cracovii z ŁKS-em był emocjonującym widowiskiem. Oto jak piątkowe spotkanie komentowali trenerzy obu zespołów.

    Mecz Cracovii z ŁKS-em był emocjonującym widowiskiem. Oto jak piątkowe spotkanie komentowali trenerzy obu zespołów.

    Tomasz Kafarski: Od początku meczu staraliśmy się założyć wysoki pressing i to nam się udawało. Wydaje mi się, że zdobyliśmy prawidłowego gola, ale sędzia zadecydował inaczej. Potem przytrafiły nam się dwie pomyłki, ale dla mnie ważne jest to, że udało nam się dziś podnieść. Widać było, że dzisiaj o wyniku zadecydowały nie tylko same umiejętności zawodników, ale także wielkie zaangażowanie moich piłkarzy - pod tym względem nie mogę mieć do nich żadnych pretensji. Nie chcę komentować decyzji arbitra. Przyznaję jednak, że w przerwie powiedziałem piłkarzom, że musimy odebrać w drugiej połowie to, co zostało nam w pierwszej zabrane. Myślę, że po części się to nam udało. Ten remis nie jest dla nas złym wynikiem i mam nadzieję, że wyjazdowy punkt zdobyty w takich okolicznościach pomoże moim zawodnikom uwierzyć w siebie.

    Andrzej Pyrdoł: Ten remis jest dla nas tak naprawdę porażką, bo liczyliśmy i mieliśmy dziś szansę na więcej. Niestety, kompletnie nieodpowiedzialne zachowanie Klepczarka sprawiło, że druga połowa była dla nas bardzo trudna. Jedyna pociecha jest taka, że Cracovia nam nie uciekła. Pociecha to jednak dla nas w gruncie rzeczy niewielka - gdybyśmy przywieźli punkt z wyjazdu, to moglibyśmy być zadowoleni, ale w meczu u siebie jest to dla nas bardziej strata dwóch punktów.

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ