Pewne zwycięstwo Cracovii II z Borkiem Kraków

    19.08.2012
    Pewne zwycięstwo Cracovii II z Borkiem Kraków
    Rezerwy Cracovii pokonały pewnie 3:0 (0:0) na własnym boisku Borek Kraków, w meczu II. kolejki IV ligi. Dobry występ zanotował Edgar Bernhardt, który otworzył wynik meczu i wywalczył rzut karny.

    Spotkanie rezerw Cracovii z Borkiem można nazwać krakowskimi derbami i w poczynaniach gości od pierwszego gwizdka widać było, że właśnie tak mecz przeciwko Pasom traktują. Cracovia natomiast, mająca w wyjściowym składzie aż 9 zawodników z pierwszej drużuny, była zdecydowanym faworytem.

    Pasy starały się od początku grać w podobnym stylu, co I drużyna: budować akcje od linii obrony, długo trzymać piłkę, wymieniać dużo podań i czekać na błąd rywali. Jednak jako pierwsi odważniej zaatakowali goście, czego efektem była żółta kartka Damiana Dąbrowskiego już w 13. minucie. Chwilę później przed szansą na otworzenie wyniku stanął Piotr Bagnicki, ale jego strzał minął bramkę Marcina Skrzeszewskiego.

    Podopieczni trenerów Stanisława Owcy i Grzegorza Treli najlepszą okazję do objęcia prowadzenia mieli w 27. minucie: Alexandru Suvorov miękko dośrodkował w pole karne, a nabiegający Bruno Żołądź uderzył głową tuż obok słupka z 5 metrów!

    Trzy minuty przed przerwą z rzutu wolnego przymierzył jeszcze technicznie Suvorov, ale Dawid Macheta - co prawda z kłopotami - ale wybronił uderzenie Moładwianina. Do przerwy zatem bez goli.

    Od początku drugiej połowy na boisku pojawili się Paweł Jaroszyński i Kamil Kłusek, zmieniając Damiana Dąbrowskiego i Bruno Żołądzia. Po szybkiej "klepce" w środku pola w 51. minucie, w szesnastkę wpadł Dawid Rupa i oddał strzał, ale piłka po rękach bramkarza minęła minimalnie słupek.

    To co nie udało się Rupie, udało się w 60. minucie Edgarowi Bernhardtowi. Jaroszyński obsłużył go dobrym podaniem, a "Edi" - jak nazywają go koledzy - przymierzył technicznie i Macheta musiał wyciągać piłkę z siatki. Pięć minut później było już 2:0: Bernhardta w polu karnym faulował Marcin Józkowicz (obejrzał "żółtko"), a "jedenastkę" pewnie wukorzystał Suvorov, myląc kompletnie golkipera Borku.

    Dwie minuty przed końcem znów Jaroszyński pokazał się z dobrej strony, kiedy to zgubił obrońcę i zrobił sobie miejsce, ale jego strzał po długim rogu niestety minął światło bramki. Jednak tuż przed końcowym gwizdkiem, po dwójkowej akcji Grzegorza Darowskiego z Rupą, ten drugi spokojnie sfinalizował atak, pokonując z bliska Machetę. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Pasów i jest to pierwsze zwycięstwo rezerw w tym sezonie.

    Cracovia II - Borek Kraków 3:0 (0:0)

    Bramki:

    1:0 - Edgar Bernhardt 60

    2:0 - Alexandru Suvorov 65 (k)

    3:0 - Dawid Rupa 90

    Składy:

    Cracovia II: Skrzeszewski - Dudek, Nykiel, Kuligowski, Puzigaca - Dynarek, Rupa, Dąbrowski (46. Kłusek), Żołądź (46. Jaroszyński) - Suvorov - Bernhardt (72. Darowski).

    Borek: Macheta - Jatczak, Kupiec, Józkowicz, Popowicz - Anton (72. Kagize), Dąbrowski, Gadziński, Pachacz - Pawełczak (63. Piskorz), Bagnicki.

    Żółte kartki: Dąbrowski, Kuligowski, Puzigaca - Józkowicz.

    Widzów: ok. 150.

    TG

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ