Sobotnie Derby Krakowa juniorów młodszych to dwie osobne historie. W pierwszej połowie przewaga należała do piłkarzy Wisły Kraków, w drugiej części role się odwróciły i to Cracovia zdominowała swojego rywala.

Gospodarze, jak na Derby przystało, mecz rozpoczęli z dużym impetem. Od początku spotkania bardzo dużo pracy miał stojący w naszej bramce Damian Smoleń. Wiele razy naszemu golkiperowi udawało się zatrzymać zawodników Wisły w bardzo trudnych sytuacjach. Napór Białej Gwiazdy przyniósł jednak efekt w 20. minucie. Piłkę po uderzeniu z rzutu wolnego na słupek zbił bramkarz "Pasów", ale ta spadła prosto pod nogi rywala, który dopełnił formalności strzałem z trzech metrów. W pierwszej połowie Cracovia skupiała się na kontrach i stworzyła sobie dwie dobre okazje, ale brakowało wykończenia pod bramką przeciwnika.

Druga połowa to już zupełnie inna historia. Podrażniona Cracovia z zaciętością ruszyła do odrabiania strat. W 49. minucie błąd w komunikacji bramkarza Wisły z obrońcą wykorzystał Gawle, który zachował dużą przytomność w polu karnym i strzelił obok zdezorientowanych wiślaków gola na 1:1. "Pasy" nie zadowalały się remisem i dążyły do zdobycia kolejnych bramek. Dziesięć minut przed końcem spotkania gola niezwykłej urody zdobył Malinowski. Wrzucona piłka przez Słomkę spadła na głowę Malinowskiego, a ten mimo, iż był ustawiony na linii bocznej pola karnego zdołał przelobować bramkarza i dać Cracovii prowadzenie 2:1! Gospodarze czując, że punkty się od nich oddalają starali się odgryzać piłkarzom Krzysztofa Kroka, na nic się to jednak zdało gdyż świetne zawody w naszej bramce rozgrywał Smoleń. "Pasy" "kropkę nad i" postawiły w 80. minucie, centrę z rzutu rożnego na gola zamienił Żaba ustalając tym samym wynik meczu.

Juniorzy młodsi Cracovii po trzech rozegranych meczach prowadzą w tabeli z kompletem punktów, nasz bilans bramkowy to 18:1!

TS Wisła Kraków - Cracovia 1:3 (1:0)

Bramki dla "Pasów": Gawle, Malinowski, Żaba.

Cracovia: Smoleń - Łabuński, Dukała (41. Pieprzyca), Pestka (69. Barnaś), Mik - Sroka (41. Gawle), Wiśniewski (41. Szklarz), Żaba - Czarnecki (80. Buraczek), Tymoszuk, Słomka (65. Malinowski).

PS