Hubert Adamczyk prywatnie
Poznaj nowego zawodnika Cracovii Huberta Adamczyka od zupełnie innej strony. Dowiedz się, jakiej muzyki słucha gracz "Pasów", co robi w czasie wolnym i czy ma już plany na wakacje.
- Na sam początek przybliż nam proszę, skąd pochodzisz.
- Urodziłem się w Bydgoszczy, gdzie znajduje się mój dom rodzinny. Tam się wychowałem i to miejsce zawsze będę nazywał domem.
- Jesteś młodym piłkarzem i twoja kariera dopiero się zaczyna.
- Tak, dopiero co skończyłem 18 lat, więc można powiedzieć, że jestem świeżo upieczonym dorosłym. W tym wieku wchodzi się dopiero zazwyczaj w piłkę seniorską, ale myślę, że jest to całkiem dobry czas dla zawodnika.
- Jak wygląda twoja edukacja?
- Kończę teraz drugą klasę liceum. Jestem na bieżąco ze szkołą, więc na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Gdy skończę karierę - którą mam nadzieję, że uda mi się zrobić - chciałbym zostać trenerem. W związku z tym zamierzam kształcić się w tym kierunku, prawdopodobnie pójdę na studia na Akademię Wychowania Fizycznego.
- Jakiej muzyki zazwyczaj słuchasz?
- Słucham przede wszystkim polskiego rapu i hip-hopu. Z wykonawców lubię Sokoła i O.S.T.R.a, który jest bardzo popularny także wśród innych zawodników Cracovii, czy grupę JWP. Z kolei z zagranicznej muzyki słucham Eminema, Yelawolfa. Zdecydowanie jest co słuchać w tym gatunku.
- Masz ulubione książki?
- Rzadko czytam, ale jeżeli już biorę się za książkę, jest to zazwyczaj biografia jakiegoś zawodnika, coś związanego czysto z tematyką piłkarską. Jakiś czas temu czytałem "Ja, Ibra", ale ostatnio miałem mały przestój w książkach, teraz znów będę musiał po jakąś sięgnąć. Oprócz tego czytam oczywiście lektury szkolne, jednak nie jestem ich wielkim fanem.
- Pewnie oglądasz więcej filmów?
- Tak, zdecydowanie. Zazwyczaj oglądamy z dziewczyną thrillery. Z ostatnio widzianych filmów zapadła mi w pamięć przede wszystkim "Zaginiona dziewczyna".
- Masz jakieś plany na najbliższe wakacje?
- Planuję gdzieś wyjechać, ale wiele zależy jeszcze od tego, jak długą będziemy mieć przerwę. Chcemy z bratem i dziewczyną wybrać się gdzieś większą grupą. Byłby to urlop w jakimś ciekawym miejscu stricte przeznaczony pod odpoczynek.
- Jak zazwyczaj spędzasz czas wolny?
- Staram się spędzać dużo czasu z dziewczyną czy z bratem. Trochę wolnego czasu poświęcam oczywiście na naukę. Teraz muszę przysiąść do książek, bo za niedługo czeka mnie egzamin po drugiej klasie liceum, uczę się bowiem eksternistycznie. Poza tym lubię w czasie wolnym oglądać filmy czy wyjść na spacer, gdy jest ładna pogoda.
- Jak wygląda u ciebie sprawa obowiązków domowych?
- Teraz mieszkam często z dziewczyną, Martą, z którą jestem razem od dwóch lat, i staramy się dzielić obowiązkami domowymi. Gotować nie umiem, więc trzeba mnie w tym wyręczać, ale przy sprzątaniu zawsze się postaram pomóc. Jak to chłopak za wiele nie potrafię, ale gdy trzeba coś zrobić, to nie uciekam od obowiązków.
- Jesteś w stanie naprawić usterkę?
- Mogę spróbować naprawić jakieś drobne rzeczy, ale "złotą rączką" to ja nie jestem. Na szczęście w Krakowie nie miałem jeszcze okazji nic zepsuć, więc nie miałem okazji się wykazać.
- Lubisz chodzić na zakupy?
- Raczej nie, ale od czasu do czasu wybiorę się na sklepy. Wiadomo, że dziewczynie trzeba czasem potowarzyszyć na zakupach, a ona też mi często pomaga, gdy muszę coś kupić.
- W jakim stylu się ubierasz?
- Na pół sportowo i wyjściowo. Mam 18 lat, więc nie muszę chyba wyglądać zbyt elegancko. Ubranie ma być po prostu wygodne.
AT