Cracovia II zatrzymana. Bezbramkowy remis z Halniakiem

    30.08.2014
    Cracovia II zatrzymana. Bezbramkowy remis z Halniakiem
    Rezerwy Cracovii zremisowały w sobotę przy Wielickiej z Halniakiem Maków Podhalański 0:0. Była to pierwsza strata punktów zespołu trenera Piotra Góreckiego w tym sezonie.

    Pierwsza połowa upłynęła pod dyktando Cracovii, która jednak nie potrafiła przebić się przez szczelną defensywę piłkarzy z Makowa Podhalańskiego. Indywidulanych akcji próbowali Mateusz Wdowiak czy Bartłomiej Dudzic, ale nie przynosiły one spodziewanego efektu. Najbliżej zdobycia gola dla naszej ekipy przed przerwą był na samym początku spotkania Radosław Kuligowski, potężną bombę z 30. metrów zbił jednak na rzut rożny golkiper przyjezdnych.

    Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. W dalszym ciągu "Pasy" nadawały ton rywalizacji, ale brakowało ostatniego podania otwierającego drogę do bramki Halniaka. Goście skupiali się na zmasowanej defensywie i szybkich wypadach z kontrataków. Jedna z takich akcji o mały włos nie zakończyła się powodzeniem, ale napastnik gości w dobrej sytuacji trafił w nogi Matko Perdijicia. Skoro nie udawało się rozklepać gości, to zaczęliśmy próbować strzałów z dystansu. Niestety bez efektu, piłka bądź przelatywała obok, bądź czujność zachowywał Oleksii Shram, bramkarz z Makowa Podhalańskiego.

    W 67. minucie przed szansą stanął Krzysztof Nykiel. Obrońca Cracovii podszedł do piłki ustawionej na 20. metrze, ale trafił w mur piłkarzy Halniaka. Kilka chwil później wyborną okazję zmarnował Mateusz Krauski, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.

    Czująca zbliżający się oddech końca meczu Cracovia jeszcze bardziej przyspieszyła. W 75. minucie piłka w polu karnym trafiła do Bartłomieja Dudzica, niestety strzał z 8. metrów naszego napastnika okazał się minimalnie niecelny. W samej końcówce ponownie dał o sobie znać Dudzic, który tym razem ładnie dograł na środek szesnastki do wbiegającego Mateusza Kotwicy, pomocnik nie zdołał jednak złożyć się do strzału. Chwilę później Krzysztof Szewczyk był bliski zdobycia gola na wagę trzech punktów, ale nieczysto trafił w piłkę głową. Po tej akcji sędzia zakończył mecz. Tym samym rezerwom Cracovii nie udało się podtrzymać passy zwycięstw, jednak w dalszym ciągu zawodnicy trenera Piotra Góreckiego są liderami rozgrywek w IV lidze.

    Cracovia II - Halniak Maków Podhalański 0:0

    Cracovia II: Perdijić - Nykiel, Horoszkiewicz, Mikulić (51. Bartosz), Kuligowski - Moskal, Krasuski (81. Dobosz), Jeż (46. Kotwica) - Wdowiak (69. Surma), Dudzic, Szewczyk.

    PS

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ