Boubacar Diabang: Stać nas na to, by wygrać

    09.02.2016
    Boubacar Diabang: Stać nas na to, by wygrać
    - Różnie to bywa w piłce i często trudno jest przewidzieć, jak potoczy się spotkanie, jednak mam nadzieję, że to my odniesiemy zwycięstwo – mówi Boubacar Diabang przed meczem z Górnikiem Zabrze. Ten już w najbliższą sobotę o 18:00.

    - Różnie to bywa w piłce i często trudno jest przewidzieć, jak potoczy się spotkanie, jednak mam nadzieję, że to my odniesiemy zwycięstwo - mówi Boubacar Diabang przed meczem z Górnikiem Zabrze. Ten już w najbliższą sobotę o 18:00.

    - Jak ocenisz wygrany przez was mecz z Zemplinem Michalovce?

    - Myślę, że to był dobry mecz w naszym wykonaniu i zasłużenie wygraliśmy 2:0. Teraz musimy wykonać w sobotę kolejny krok i dobrze zagrać z Górnikiem Zabrze. Różnie to bywa w piłce i często trudno jest przewidzieć, jak potoczy się spotkanie, jednak mam nadzieję, że to my odniesiemy zwycięstwo.

    - Musisz być szczęśliwy, że zdobyłeś bramkę przeciwko Zemplinowi!

    - Tak, bardzo się cieszę, że strzeliłem bramkę, choć żałuję trochę, że nie mogłem zagrać przez dłuższy okres czasu, wszedłem na boisko dopiero podczas trwania drugiej połowy. Ale tak to już jest w piłce, w której wszystko się zmienia. Mam nadzieję, że w meczach Ekstraklasy dostanę więcej szans na grę.

    - Wygrana z Górnikiem byłaby dla was wymarzonym początkiem piłkarskiej wiosny.

    - Dokładnie. Myślę, że stać nas na to, by wygrać. Z pewnością pokonanie rywala dodałoby wszystkim zawodnikom dużo pewności siebie przed resztą spotkań rundy wiosennej. Uważam, że mamy dobry zespół i liczę na to, że zarówno w tę sobotę, jak i w przyszłości, będziemy zdobywać po trzy punkty.

    - Czujesz, że jesteś w dobrej formie?

    - Jak najbardziej! Muszę powiedzieć, że obóz w Hiszpanii bardzo mi pomógł. Przed wyjazdem na zgrupowanie, nie byłem w zbyt dobrej kondycji fizycznej, ponieważ ciężko trenowało się przy niskiej temperaturze, jaka panowała. Wykorzystałem jak najlepiej potrafiłem czas w Hiszpanii i czuję, że wróciłem do formy. Dzisiaj w Krakowie jest piękna pogoda, więc tym bardziej się cieszę.

    - Jak atmosfera w szatni przed wznowieniem rozgrywek Ekstraklasy?

    - Atmosfera jest naprawdę dobra. Czujemy, że wszyscy jesteśmy jedną drużyną i mamy nadzieję, że już za cztery dni odniesiemy pierwsze w tym roku ligowe zwycięstwo.

    AT

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ